Kiedy wczoraj wdałam się z moją przyjaciółką w rozmowę na temat podwójnego wózka przypomniały mi się czasy, kiedy to ja w podwójnym wózku pchałam trójkę swoich dzieci. W jednym momencie na wspomnienie tamtych chwil poczułam jak spływa mi pot po […]
Kiedy wczoraj wdałam się z moją przyjaciółką w rozmowę na temat podwójnego wózka przypomniały mi się czasy, kiedy to ja w podwójnym wózku pchałam trójkę swoich dzieci. W jednym momencie na wspomnienie tamtych chwil poczułam jak spływa mi pot po […]
Można czasami utonąć w zachwycie, jacy to jesteśmy fajni. W miarę zorganizowani, zaangażowani. Czytamy dzieciom książki, pilnujemy, żeby odrobiły zadania domowe – nie pomagając zbytnio, żeby rezultaty odzwierciedlały faktyczny stan ich – a nie naszej – wiedzy. Zorganizowaliśmy atrakcje urodzinowe […]
Czego to się nie można dowiedzieć o sobie nawzajem gdzieś tam pomiędzy zlewem w kuchni a lodówką. Nasze życie tam się rozgrywa. Lodówka, bo wszyscy wiecznie głodni i zlew – bo kuchnia nie mieści zmywarki. Dlatego my wiecznie z Mężem […]
Lubię. Wstać tak na chwilę przed nimi. Trochę postać przy Ich łóżkach. Nacieszyć się Ich widokiem. Ich spokojnym snem. Córka zawsze śpi w swoim łóżku, chłopcy zawsze w środku nocy trafiają do nas. W ciągu niej, nie raz z łokcia […]
Jakiś czas temu dostałam powiadomienie ze szkoły moich dzieci mówiące o tym, że w związku ze zbliżającym się Victorian Day, uprasza się nas, rodziców, by tego dnia ubrać dzieci odpowiednio, tzn. stosownie do epoki. Czyli jak? Zanim przyszła mi do […]
Obraz tamtej kobiety już na zawsze wyrył się w mojej głowie. Kilka miesięcy temu byłam w Londynie na warsztatach fotograficznych. W połowie zajęć zrobiliśmy sobie przerwę na kawę i udałyśmy się z dziewczynami odwiedzić pobliską kawiarnię. Kiedy przekroczyłyśmy jej próg […]
Kiedy człowiek decyduje się na przeprowadzkę, zmienia dom, miasto, państwo (a czasami nawet i kontynent), w którym przebywa, i zostawia za sobą wszystko to co znajome, to w nowym miejscu może czuć się bardzo samotny. Szczególnie jeśli decyduje się na […]
Synku, Tego dnia chciałeś bardzo przejechać się na karuzeli. Pozwoliłam Ci na to. Usiadłeś w samochodziku, pan do Ciebie podszedł, podałeś mu żeton a po chwili karuzela ruszyła. Pierwsze okrążenie przejechałeś z radością, wystarczyło Ci jej jednak tylko do połowy […]
Synku, 11. 09 2017. Wstałam dziś rano przygotowana na to co miał przynieś ze sobą ten dzień. Twój szkolny mundurek wyprasowany leżał na stole, torba podpisana Twoim imieniem i butelka wody z logo naszego ulubionego polskiego klubu piłkarskiego też tam […]
Są takie chwile jak ta, że czuję, że jeśli nie usiądę teraz-zaraz i nie napiszę czegoś, to eksploduję. Wspomnienia i chwile, którym chciałabym darować dłuższe życie w postaci najmniejszego choćby wpisu, rozpadną się na milion liter, z których nie będę umiała […]
Przeglądam stare zdjęcia i trafiam na zdjęcie robota. I w jednej chwili przypomina mi się pewna historia właśnie z nim w roli głównej. To cyber-stworzenie to dzieło naszych rąk: szanownego Małżonka, Pięciolatki, Trzylatka, no i moich. Dużo energii włożyliśmy w […]
Dziękuję, że mnie urodziłaś, pomimo małego metrażu i innego w tamtym czasie planu na życie, za uśmiech na Twojej twarzy , za Twój spokojny głos, za Twoją życiową mądrość, za moje rodzeństwo. Za to, że umiałaś, kiedy nadszedł taki czas, […]