Prowadzę samochód. Na tylnych fotelach dzieci dyskutują. Trzylatek mówi: Laura, mówię Ci boli mnie głowa. Pięciolatka mu odpowiada: masz szczęście Jasiu, że tylko głowa, mnie od kilku dni boli mózg.
I teraz zgaduj rodzicu?
a). Chorzy?
b). Hipochondrycy?
c). Mają jakieś duże problemy, które zajmują Ich małe głowy?
d). A może tak sobie gadają, żeby tylko pogadać?
Jak jesteś rodzicem musisz brać pod uwagę wszystkie opcje. Nie możesz żadnej wykluczyć. Musisz być czujnym. I obserwować. I myślisz. A że to nie są twoje jedyne zmartwienia, to od tego myślenia po kilku dniach zaczyna cię boleć… i głowa, i mózg.
Nie mogłam dziś podnieść się z łóżka. Ale, że Troje Dzieci i Mąż, bez dnia urlopu, już w tym roku nie przyjmują usprawiedliwienia – musiałam wstać. Dwa lata temu o tej porze, w chwilach kryzysu osładzałam sobie życie, jakoś było łatwiej, w tym roku zawzięłam się, i jest bardziej na wytrawnie. Przez co trochę trudniej. Na szczęście tym razem z pomocą przyszedł mi paracetamol i jesień. By przetrwać dzień z migreną, trzylatkiem i roczniakiem (pięciolatka w szkole) trzeba było sposobu, a tak właściwie to kasztanów.
Spacer, zbieranie kasztanów, a później zabawa nimi przegoniły smutki i natarczywe myśli. Złota angielska jesień okazała się lekiem na całe zło.
Co robiliśmy z kasztanami?
- Przekładaliśmy je z naczynia do naczynia, a dokładnie z wazonu do wazonu.
- Robiliśmy kasztanowe ludki, zwierzęta i pojazdy.
- Liczyliśmy kasztany, dodawaliśmy, odejmowaliśmy je.
- Tworzyliśmy z nich litery i cyfry, a także stworzyliśmy kasztanową drogę dla samochodów.
- Rzucaliśmy nimi do celu.
- Chodziliśmy po nich.
Po prostu. Kasztany zrobiły nasz dzień ;).
Na sam koniec już.
Po angielsku kasztan to chestnut. A idiom związany z kasztanem to na przykład ten:
- She wanted to tell me yet again how she had met her husband, but I was like, not that old chestnut again!
Starym kasztanem nazywamy historię opowiadaną w kółko do znudzenia, czyli taki odpowiednik naszego starego suchara.
PS. Jak kiedyś będę się powtarzała na tym blogu, to rzućcie we mnie kasztanem. Szybko zrozumiem wówczas co macie na myśli ;).
2 komentarze
dobra zabawa, kasztany trzymaj w kieszeni dają dobrą energię, miłego jesiennego dnia dla całej rodzinki
Podobno 😉