Kiedy ostatnio poczułeś, że jesteś szczęśliwy?
– Niedawno był taki moment, wróciłem ze zgrania, czyli zamknąłem film. Moja rodzina spała bezpiecznie, świt, wszyscy zdrowi, słońce wstało. Brzmi to banalnie, że aż się tego wstydzę, ale to była chwila, kiedy poczułem, że jak rodzina tak równo oddycha, to i ja mam energię, żeby zacząć nowy dzień.
Tak odpowiedział Wojciech Smarzowski na pytanie zadane przez Małgorzatę Domagalik (cały wywiad w lutowym numerze miesięcznika Pani).
… to co powiedział nie brzmi dla mnie ani trochę banalnie, brzmi prawdziwie. I ja w ten sam sposób co noc ładuję swoje akumulatory, z tego samego źródła czerpiąc energię. I nie wstydzę się tego. I nie boję się przyznać. Że ja bez W., bez Małych Ludzi, beż Nich nie miałabym siły, którą czuję, radości i chęci by zacząć kolejny dzień.
Zanim zasnę powiem jeszcze: jestem szczęśliwa. dziękuję. doceniam spokojny sen i zdrowie.
Dobranoc.
Leave a reply