Witam po świątecznej przerwie i w Nowym Roku. Mam nadzieję, że noc sylwestrową przeżyliście tak, że wstyd o niej opowiadać, ale miło ją wspominać 😉
U nas obyło się bez fajerwerków, ale to dobrze, bo ja pirotechniki nie znoszę.
A w Nowym Roku 2013: niech wojny i choroby nas wszystkich omijają.
Leave a reply