Wróciliśmy. Jesteśmy po angielskiej stronie mocy:) Właściwie powinnam powiedzieć: znów gramy na wyjeździe. Dużo rzeczy przez te 3 tygodnie się wydarzyło. Wróciliśmy z Polski bardzo zmęczeni, ale i szczęśliwi. Trochę przemyśleń zrodziło się w mojej głowie na temat naszej Ojczyzny i Anglii. Chętnie się nimi z Wami podzielę w kolejnych postach.
Dzisiaj jednak pierwszy post z nowej ( kulinarnej ) kategorii. Danie w 30 minut. Dlaczego w 30 min.? Bo tyle czasu na gotowanie daje mi ostatnio moja dorastająca córka. W 31 minucie widzę wspinającą się po mojej nodze rozkrzyczaną dziewczynkę, a to tak jakbym usłyszała gwizdek i zobaczyła kończącego mecz sędziego. Błagalnym wzrokiem proszę o przedłużenie meczu i doliczenie minut, ale Laura wydaje się być nieugięta. Kończę potulnie, bo nie daj Boże jeszcze na koniec dostanę czerwoną kartkę i następnego dnia w ogóle nie ugotuję żadnego obiadu;). Kategoria ta będzie zatem o przepisach, o walce z czasem i o negocjacjach z moją córką.
…a jeszcze nie tak dawno ( z tą samą córką) gotowałąm obiad i piekłam dwa ciasta naraz. Wtedy miałam wrażenie, że gramy do jednej bramki;)
Dziś serwuję makaron z tuńczykiem w sosie śmietanowo – koperkowym.
Składniki, 2 porcje:
- makaron typu tagliatelle
- oliwa z oliwek
- cebula
- puszka tuńczyka
- 150 ml słodkiej śmietany
- koperek
Wykonanie:
- W osolonej wodzie gotujemy makaron.
- Rozgrzewamy na patelni oliwę z oliwek i rzucamy do niej poszatkowaną cebulę, czekamy aż się zarumieni.
- Następnie dodajemy tuńczyka i śmietanę. Mieszamy, dodajemy do smaku soli i pieprzu. Podgrzewamy.
- Na koniec dodajemy koperek.
- Tak przygotowanego tuńczyka dodajemy do makaronu.
Jakie to proste. Smacznego!
Leave a reply