Przeglądam stare zdjęcia i trafiam na zdjęcie robota. I w jednej chwili przypomina mi się pewna historia właśnie z nim w roli głównej. To cyber-stworzenie to dzieło naszych rąk: szanownego Małżonka, Pięciolatki, Trzylatka, no i moich. Dużo energii włożyliśmy w […]