Czwartego dnia pobytu w Dubaju pod nasze lokum przyjechał „jeepem” zamówiony wcześniej kierowca i powiózł nas w nieznane… Cel naszej podróży znajdował się jakieś dwie godziny jazdy od Dubaju, a zaledwie kilka minut od granicy z Omanem. Łącznie ze mną […]