Kiedy słyszysz „dom”, to co Ci przychodzi na myśl? Jaka rzecz pierwsza, po ludziach oczywiście? Bo zgaduję, że większość z nas pomyśli o najbliższych, może też o zwierzakach.
Bo mi przychodzą do głowy trzy rzeczy.
- stół,
- łóżko
- półka na książki.
I od tych rzeczy zaczęłam projektowanie własnego domu.
Stół.
Nasze rodzinne życie toczy się przy nim. Przy stole jemy, przy stole gadamy, przy stole nasze dzieci odrabiają lekcje. Stół nie wie co to obrus, za to z pisakami, kredkami, ołówkami jest za pan brat. Ten nowy ma spełniać podobne funkcje, ma dodatkowo jeszcze pomieścić kilka osób więcej niż naszą piątkę. Najlepiej byłoby żeby siadło przy nim wygodnie 8 osób. Żeby tak się stało to, przy założeniu, że jedna osoba siedząca przy stole potrzebuje do wygodnego zjedzenia posiłku przestrzeni o wymiarach 60x40cm, musi on mieć ok. 2 metrów długości i 90 cm szerokości.
Pamiętam jak z „dwumetrowym prostokątem” latałam po planie domu. Kiedy znalazłam w końcu miejsce na ten stół, wiedziałam gdzie zaprojektować dodatkowe okno. Kuchnia i reszta pomieszczenia musiała się dostosować do stołu.
Później przyszła kolej na biblioteczkę. W naszym domu pełno moli książkowych, do największych należą mój Mąż i siedmioletnia Córka, więc musiałam stworzyć takie miejsce, które mieściłoby ich pokaźnie kolekcje. Trudno znaleźć takie miejsce. Musiałam poprzestawiać wirtualnie ściany od jednego pokoju i łazienki by stworzyć taką przestrzeń na korytarzu.
Kiedy ustaliłam te dwie rzeczy, łatwiej było mi przejść do kolejnych.
Nie mamy jeszcze stołu, ani biblioteczki, ale mam już pewien pomysł na to jakby mogły wyglądać. Z pomocą też przyszedł mi Pinterest.
Wśród polskich producentów moją uwagę zwróciły stoły firmy Hoom – wydają się solidne, mają ten klimat, którego szukam i są pod ręką – wybiorę się tam przy najbliższej okazji. Jeżeli polecacie jakiegoś innego dostawcę stołów, napiszcie proszę w komentarzu.
Comment
Trudno polecić bo nie nabyłem, ale pomysł wpada w oko: stół z dostawkami „na święta”: Można go powiększyć, ale nie jest „splamiony” mechanizmem rozkładania.
https://regalia.eu/s,215,meble-drewniane-stol-ze-starego-drewna-rozkladany.html
No i jak kogoś to kręci to dochodzi element recyklingu.
Tylko fyrtel zupełnie inny, ładnych kilkaset kilometrów od wspomnianego w tekście Hoom.