Weź do ręki duży słój. Umieść w nim dobrze zasuszone kwiaty lawendy. Następnie zalej je oliwą z oliwek. Słój dobrze zakręć i zostaw w nasłonecznionym miejscu na okres 2-6 tygodni – obiecuję Ci, że w tym czasie substancje aromatyczne z rośliny przenikną do oleju. Potem przy pomocy gazy pozbądź się resztek lawendy z oleju. Uzyskany olejek lawendowy (Oleum Lavandulae) przelej do ciemnej butelki.
Skrop kilkoma kroplami poduszkę dzieci, jeśli nie im to z pewnością Twojemu Mężowi ułatwi to zasypianie 😉 Gdybyśmy chcieli zbadać zapis fal EEG mózgu takiego delikwenta po inhalacji olejkiem to wynik byłby prawdobodobnie charakterystyczny dla relaksu i poczucia komfortu.
Olejek lawendowy można także stosować bezpośrednio na skórę, dodawać do aromatycznej kąpieli, a także używać do relaksacyjnego masażu. Posiada on również szerokie działanie lecznicze. Działa przeciwbakteryjne i przeciwzapalnie, może być stosowany w przypadku oparzeń skóry czy skaleczeń (ułatwia gojenie się ran), a także w pielęgnacji cery trądzikowej (zapobiega powstawaniu blizn) czy w leczeniu łuszczycy.
Główne składniki chemiczne olejku eterycznego lawendy (wspólne dla różnych odmian) to: linalol (20-60%), octan linalolu (40-50%, warunkujący przyjemny zapach), lawandulol, β-kariofilen, terpinen-4-ol, 1,8-cineol, β-ocimen, kamfen.
źródło: http://naukadlazdrowia.pl/lawenda-i-olejek-lawendowy
Leave a reply