Nie potrzebujemy od siebie odpoczywać. Nie jesteśmy sobą zmęczeni. Sytuacja kiedy On i ja jesteśmy na innych kontynentach średnio nam odpowiada… na szczęście nie zdarza się często i zazwyczaj to tylko kilka dni. Tym razem był Izrael. Poniżej Tel Awiw w obiektywie W. Inaczej wyobrażałam sobie to miasto. Jestem zaskoczona. Pozytywnie.
Leave a reply