„Robiłam to, robiłam tamto”. A wszystko z butternut squash. Chwaliły się moje znajome. Zastanawiałam się co za warzywo kryje się pod tą nazwą. Następnego dnia W. położył na stole coś na kształt dyni i krzyczy: kupiłem butternut squash, znasz to? Hmm. Też mi pytanie, pewnie, że znam – odpowiedziałam;)
Warzywo faktycznie pochodzi z rodziny dyniowatych. To jedna z odmian dyni piżmowej (Cucurbita moschata). Wygląda tak:
30 minut później, po ugotowaniu butternut squash wraz z kilkoma innymi warzywami, a później zmiksowaniu ich powstała przepyszna zupa – krem.
A co tam pomyślałam sobie. Zrobię mu zdjęcie (bo taki dobry wyszedł) i wstawię na bloga (bo taka dumna byłam). Wyniosłam miseczkę z zupą na dwór, postawiłam na trawce i robię sobie to zdjęcie. Nagle czuję oddech na swoich plecach. Odwracam się, a tuż za mną stoi mój 5-letni sąsiad-przyjaciel i ze zdziwieniem w oczach pyta: What are you doing?
Na te słowa, wzięłam miseczkę i obrażona odwróciłam się na pięcie. Pomyślałam sobie: Czekaj, czekaj. Jak Ty jutro będziesz biegał po ulicy przebrany za Supermana, to ja też się Ciebie zapytam: What are you doing?
Każdy ma jakiegoś bzika. A Wy jakiego macie?
2 komentarze
Hahahahahahah:)
A ta dynia ciekawa – widziałam już takie, ale uznałam, że to typowo ozdobne:) A tu prosze:D
[…] Dzisiaj dzielimy się z Wami zdjęciami z naszego niedzielnego wypadu na pole dyniowe. Zebraliśmy dynię dość okazałych rozmiarów i jutro nie zawahamy się jej użyć do sernika. I kto wie, może jeszcze zrobimy zupę dyniową (pewne doświadczenie już przecież mamy w tym temacie <klik>). […]