…to takie grupowe śpiewanie. Zajęcia, w których my uczestniczymy odbywają się w jednym z pomieszczeń biblioteki miejskiej. Dwa razy w tygodniu, trwają 30 min. Prowadzi je miła pani. Śpiewających jest ok. 80 osób ( łącznie: dzieci plus rodzice). Wszyscy w to śpiewanie są bardzo zaangażowani.
10-02 -2012 w mailu do moich znajomych napisałam:
„Laura na <<sing-alongach>> patrzy na mnie błagalnym wzrokiem, który mówi: Mamo, a może by tak po polsku zaśpiewać? Nie dziwię się – śpiewam Jej od urodzenia o starym niedżwiedziu, o krasnoludkach, chodzę dookoła Niej z haftowaną chusteczką. Natalka Kukulska co kilka dni <<pojawia się>> u nas z Puszkiem Okruszkiem, Tata zapodaje nutę stadionową i śpiewa Jej: <<Niech zwycięża Lech>>. Takie rzeczy ją bawią. Nic Jej nie mówią na razie frog, dog, splash, clap your hands. Na szczęście 13.02. będzie dzień polski w bibliotce, śpiewanie dla maluchów po polsku z akompaniamentem gitary. Może poznam w końcu jakąś Polkę z wózkiem? Będzie fajnie i swojsko:)”.
Od tamtego czasu trochę rzeczy się zmieniło. Laura z coraz większą ochotą uczestniczy w „sing-alongach”. Rozpoznaje już nutę angielską;) i klaszcze na hasło: clap your hands. Do każdych zajęć się przygotowujemy. Poprosiłam panią bibliotekarkę by przesłała mi mailem słowa najbardziej znanych angielskich kołysanek i piosenek. Na „sing-alongach” zapamiętujemy melodię, a w domu uczymy się słów.
Polki też już zdążyłąm poznać. Z dwiema nawet się zaprzyjaźniłam. Chodzimy razem z dzieciakami po parku i śpiewamy im na przemian: raz po polsku, raz po angielsku.
Jedną ze sztandarowych piosenek dla dzieci pragnę się z Wami podzielić. „Twinkle Twinkle Little Star”, choć nie prawi o kotku, to wydaje się być odpowiednikiem naszego polskiego „Wlazł kotek na płotek„. Czyli jest to taki utwór, który zaraz po kolędach przychodzi ci do głowy jako drugi, gdy pragniesz coś dziecku zaśpiewać.
Jeśli mowa o kolędach – przypomina mi się sytuacja sprzed kiku dni. Stoję przed sklepem, obok mnie jakiś mężczyzna ze swoim małym synkiem. Chłopiec zaczyna płakać, a tata chcąć go uciszyć spiewa mu… „Przybieżeli do Betlejem”. Usłyszeć kolędę polską wiosną w Anglii – BEZCENNE. Dobry humor trzymał mnie tego dnia do końca.
Twinkle Twinkle Little Star
Twinkle twinkle little star
How I wonder what you are
Up above the world so high
Like a diamond in the sky
Twinkle twinkle little star
How I wonder what you are
2 komentarze
Hahaha z kolęd się uśmiałam:) Mój mąż z kolei zawsze jak chce włączyć Hance płytę to pyta gdzie są kolędy przy czym chodzi mu o kołysanki:)
Co do angielskich kołysanek ja uwielbiam też Hush Little Baby:)
Podoba mi się:) Nareszcie odpoczniemy od Twinkle Twinkle. Przyszedł czas na Hush Little Baby.